Witam po długiej przerwie.
Dziś nietypowy post połączony z kosmetyką.Dlaczego?
Ponieważ, w miniony weekend 20.08.2016r. byliśmy na Zlocie Bmw Postanowiłam coś napisać więcej niż tylko pokazać moje paznokcie. A co tam.
19.08.2016
Pełne przygotowania, zakupy, ogarnięcie dziecka, czyszczenie auta no i trzeba było w końcu robić pazury :D Jak wiadomo szewc w dziurawych butach chodzi no to i ja musiałam coś w końcu zadziałać z moimi paznokciami wołającymi o pomoc :D
Siedziałam przy nich do 2 w nocy, bo to 4 się złamały, dwa pękały, więc moje oczy już czasem nie ogarniały i gdzie nie gdzie nie domalowałam :D ale efekt zamierzony jest. Praca nie poszła na marne ale już mi nadzieja na dobry efekt o 1 w nocy się gasiła.
Na początku miały być czarno - limonkowe ale, że czarny lakier był nieznośny i po utwardzeniu nie posiadał warstwy dyspersyjnej to zrobiłam całe szare inspirując się mojego K. - Myszką :)
Najpierw moje połamane paznokcie przedłużyłam delikatnie Semi Hardi Milk. Utwardzony i odtłuszczony ładnie opiłowałam i doprowadziłam do ostatecznego kształtu. Odpylone i odtłuszczone paznokcie pomalowałam bazą. Po utwardzeniu w lampie 36W pomalowałam szarym kolorem firmy SEMILAC
Zdobienia wykonałam za pomocą folii transferowej ( bez użycia kleju) po prostu na warstwę dyspersyjną poprzyciskałam folie. Kupiłam ją na allegro z resztą rzeczy.
Na serdecznych palcach użyłam naklejek wodnych zakupionych również na Allegro. Widziałam parę postów, że dziewczyny kupowały na zagranicznych stronach ale ja się nie poddałam i szukałam aż znalazłam na allegro podstępnym sposobem bo prostą wyszukiwarką się nie dało :D
Teraz kupiłam sobie zapas i będę mieć na kilka zlotów ;D Są dobrej jakości. Nie odchodzi naklejka razem z folią bo w niektórych czasem się zdarza, że odchodzi razem z nią.
Folia transferowa użyta do zrobienia znaczka MPower :)
Chciałam zrobić coś bardziej oryginalnego niż typowe paski czy kreski MPOWER'a
20.08.2016r.
O 7:00 wyjeżdżaliśmy z domu by dojechać na spokojnie bez nerwów ale niestety się nie udało, gdyż Policja po drodze zgarniała wszystkie BMW jakie jechało i rozdawali każdemu po bileciku gratis do zlotu ;) ( tzn mandat ) ale w miarę poszło sprawnie i ruszyliśmy do celu.
Szczęśliwie dojechaliśmy. Mały jeździł rowerkiem, spacerowaliśmy potem zrobiliśmy pysznego grilla. Było bardzo fajnie tylko niestety dla dzieci trochę za głośno więc nie byliśmy długo i nie mamy za dużo fotek ;/ Może następnych razem uda się zrobić więcej. Dobrze, że pogoda dopisała. Cieplutko i milusio ;P
A na koniec dwie foty z końca naszego pobytu ;)
I nawet Alnien znalazł coś dla siebie i chyba jest zadowolony ;D
Mam nadzieję, że post się podobał i zapraszam do kolejnych ;)
Podoba Wam się taka stylizacja?
Czy Taki post Was interesuje ?
Może mamy tu jakiś fanów? :)
Piszcze pytajcie :)
Zapraszam
Zdjęcie MPower zapożyczone z strony :









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz